Czy tanie, chińskie produkty zagrażają branży solarnej w UE?

sxc.hu

© sxc.hu

Czy tanie, chińskie produkty zagrażają branży solarnej w UE i mają negatywny wpływ na kondycję finansową unijnego przemysłu? W ostatnim czasie zbankrutowało wiele spośród niemieckich firm branży solarnej, m.in. Centrotherm, Q-Cells, Solon, Solarhybrid Solar Millennium, Sovello. Krytycznym dla ich działalności okazał się brak możliwości konkurowania ceną z produktami pochodzącymi z Chin.

Zobacz projekty domów energooszczędnych >>

EU ProSun zrzeszająca firmy branży solarnej w Europie twierdzi, iż chińskie panele słoneczne i ich elementy są wprowadzane na europejski rynek po cenach dumpingowych i domaga się powstrzymania nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez Chiny. Komisja Europejska w związku ze skargą europejskich przedsiębiorców wniesioną 25 lipca br. dotyczącą dumpingu cenowego chińskich firm produkujących moduły fotowoltaiczne z krzemu krystalicznego, wszczęła postępowanie antydumpingowe 4 września 2012 r.

- Unijni przedsiębiorcy zrzeszając się i występując ze skargą do Komisji Europejskiej bronią nie tylko jakości oferowanych produktów na rynku, ale także własnych miejsc pracy i rozwoju branży, która mimo globalnego kryzysu gospodarczego rozwija się niezwykle dynamicznie. Wstępne wyniki dochodzenia antydumpingowego KE będą znane w czerwcu 2013 r. - komentuje Krzysztof Ptak z portalu budowlanego DomInnowacji.pl

W roku 2011 importowano chińskie panele słoneczne na kwotę 21 mld euro. Chiny są największym na świecie producentem paneli solarnych o wartości 35,8 miliardów dolarów. Około 60% produkcji trafia na europejski rynek. Chiny wobec zaistniałej sytuacji obawiają się nałożenia ceł na ich produkty fotowoltaiczne oraz spowolnienia rozwoju współpracy branżowej, co mogłoby doprowadzić do napiętych relacji na linii Pekin – Bruksela. Chiny uważają, że ograniczenie importu chińskich paneli słonecznych może doprowadzić do niepotrzebnej wojny handlowej oraz spowolnienia rozwoju ekoinnowacji oraz redukcji inwestycji w odnawialne źródła energii. Chińskie firmy w związku z unijnym postępowaniem antydumpingowym informują o redukcji zatrudnienia celem optymalizacji produkcji. Indie, również zapowiedziały wszczęcie postępowania antydumpingowego na chińskie instalacje słoneczne podaje “China Daily”. Bardzo wysokie cła antydumpingowe na chińskie fotoogniwa nałożyły Stany Zjednoczone w maju 2012 r., ostateczna wysokość ceł w USA zostanie określona w listopadzie 2012 r.

- Chińskie przedsiębiorstwa branży solarnej kontrolują około 70% światowej produkcji modułów fotowoltaicznych. Stało się tak m.in. za sprawą dotowania zakupu i montażu instalacji solarnych ze środków rządowych wielu państw w ramach realizowanej polityki energetycznej oraz ekologicznej. Dotacje wywołały niejako boom na energooszczędność i wzrost inwestycji indywidualnych inwestorów na zakup instalacji słonecznych, który rozpoczął się około 5 lat temu. – dodaje Krzysztof Ptak z portalu budowlanego DomInnowacji.pl.

Według najnowszych danych Clean Energy Regulator i International Energy Agency, Australijczycy w roku 2011 zainstalowali najwięcej systemów solarnych niż jakikolwiek inny kraj na świecie. Są to głównie małe systemy panelowe montowane na dachach domów i budynków firm. Jest to szczególnie zaskakujące ze względu na niewielką populację Australii w porównaniu z liderami na rynku odnawialnych źródeł energii, takimi jak kraje UE, Chiny, Japonia i Stany Zjednoczone. W głównej mierze przyczyniło się do tego wsparcie australijskiego rządu, który pięć lat temu podwoił wysokość wsparcia dla gospodarstw domowych na inwestycje związane z zakupem i montażem instalacji solarnych. Również w Wielkiej Brytanii dzięki rządowym subsydiom odnotowano wzrost inwestycji w instalacje słoneczne. W USA inwestorom przysługuje ulga podatkowa w wysokości 30% poniesionych kosztów instalacji solarnej.

W Polsce również funkcjonuje program dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na zakup i montaż kolektorów słonecznych do ogrzewania wody użytkowej. Beneficjentami dofinansowania z NFOŚiGN mogą być osoby fizyczne posiadające prawo do dysponowania jednorodzinnym lub wielorodzinnym budynkiem mieszkalnym, któremu służyć mają zakupione kolektory słoneczne; oraz wspólnoty mieszkaniowe instalujące kolektory słoneczne na własnych budynkach wielorodzinnych. Od 15 grudnia 2011 r. zmieniły się zasady samego przyznawania dotacji co do sposobu obliczania kosztu kwalifikowanego, czyli podstawy według, której określa się wielkość dotacji. Wraz z grudniową zmianą koszty kwalifikowane zostały pomniejszone o rabaty udzielone przez wykonawcę, a dofinansowanie stanowi 45% kosztów kwalifikowanych.

Program określa również szczegółowo, co kwalifikuje się do dofnansowania. Zgodnie z wytycznymi NFOŚiGN osoby starające się o dotację, mogą ją uzyskać na pokrycie kosztów:

  • projektu budowlano-wykonawczego rozwiązania technologicznego dotyczącego montażu instalacji do przygotowania ciepłej wody użytkowej sporządzonego lub zatwierdzonego przez osobę posiadającą uprawnienia do projektowania,
  • nabycia nowych instalacji kolektorów słonecznych (w szczególności: kolektora słonecznego, zasobnika, przewodów instalacyjnych, aparatury kontrolno-pomiarowej i automatyki),
  • zakupu ciepłomierza spełniającego normy PN EN 1434,
  • montażu kolektora słonecznego,
  • zapłaconego podatku od towarów i usług (VAT), z zastrzeżeniem, że jeżeli kredytobiorcy przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego lub ubiegania się o zwrot VAT, podatek ten nie jest kosztem kwalifikowanym.

Warunkiem otrzymania dofinansowania jest złożenie wniosku kredytowego w jednym z banków oferujących preferencyjne kredyty na zakup i montaż kolektorów słonecznych. Po pozytywnej decyzji o przyznaniu dotacji, jest ona udzielana bezgotówkowo, po przedstawieniu przez kredytobiorcę faktur, podpisaniu „Protokołu końcowego odbioru Przedsięwzięcia” oraz po przeprowadzeniu przez bank kontroli inwestycji.

Warto tutaj przypomnieć, że według Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego montaż kolektorów słonecznych na obiektach budowlanych, np. na dachach, nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę ani dokonania zgłoszenia. Dotyczy to również montażu wolnostojących ogniw fotowoltaicznych. Jeśli natomiast instalacja przekroczy wysokość 3 metrów lub gdy przy instalacji urządzeń na budynku dochodzi do wykonywania robót budowlanych wówczas należy to zakwalifikować jako rozbudowę lub nadbudowę, co wymaga uzyskania pozwolenia na budowę.

Nałożenie ceł na chińskie produkty solarne jest środkiem ochrony handlu, a przy jednoczesnym wprowadzaniu lub rozszerzaniu programów dotacji na zakup instalacji słonecznych z pewnością w niedługim czasie przyczyni się do poprawy kondycji branży na rynku europejskim i innych lokalnych rynkach.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj