Gdy kryzys puka do drzwi

Debata publiczna na temat standardów życia Polaków może wywoływać skrajne opinie w tej materii. Niezależnie od tego, czy mieszkamy na “Zielonej Wyspie” czy nie, nieustannie podlegamy zawirowaniom gospodarki, które wpływają na najbardziej podstawowe aspekty naszej codziennej egzystencji.

W moim magicznym domku

Podczas gdy w medialnych dyskusjach słychać głosy o wzrastających dochodach obywateli, wszyscy zmagamy się z widoczną drożyzną, która coraz śmielej przekracza progi naszych mieszkań. W ubiegłym roku w gospodarstwach domowych przeciętny miesięczny dochód na osobę był realnie wyższy o 4,3% od tego z roku 2009 (Główny Urząd Statystyczny). Jednak z, powołującego się również na dane GUS, raportu Home Broker jasno wynika, że cały czas niebezpiecznie wzrastają koszty życia. Niezwykle istotnym ich elementem jest oczywiście utrzymanie mieszkania, które rośnie w tempie szybszym od średniej z ostatnich 10 lat i pochłania już ok. 840 złotych miesięcznie. Na taką kwotę składa się wiele pomniejszych wydatków, jak energia czy woda. Po dodaniu do tego niemałych cen różnorodnych produktów codziennego użytku, wiele rodzin jest w sytuacji, gdy domowe ognisko zabiera im znaczną część zarobków. Nie mając wpływu na sytuację makroekonomiczną, musimy więc sami poszukiwać pewnych oszczędności.

Można oszczędzić

Kalkulowanie zysków i strat dotyczy w pewnym stopniu także zamożniejszej części społeczeństwa, gdyż każdy chce mieć na danym pułapie gwarancje bezpieczeństwa finansowego. Dlatego aspekt racjonalnego zarządzania budżetem może się pojawiać zarówno w skromnych mieszkaniach, jak i w eleganckich apartamentach. Nie musi on przy tym zawsze wpływać bezpośrednio na jakość życia. – Wśród wyznaczników naszych domowych wydatków, niemałe znaczenie ma zużycie energii – zauważa Witold Sadowski, wrocławski deweloper, realizujący apartametnowiec Aparthotel Invite – Dlatego nowoczesne trendy budowlane kładą tak duży nacisk na stosowanie energoszczędnych rozwiązań na etapie stawiania budynku oraz przy pracach wykończeniowych (np. okna). W obiektach starszych trzeba natomiast często we własnym zakresie zadbać o dodatkowe docieplenie ścian czy wymianę okien. Na dłuższą metę to jednak korzystna inwestycja. Jednym ze sposobów ograniczenia zużycia wody jest instalacja w kuchni i łazience baterii bezdotykowych lub czasowych. Marnotrastwu prądu przeciwdziałają z kolei, stosowane coraz powszechniej, energooszczędne żarówki. W każdym przypadku liczy się także rozsądna eksploatacja poszczególnych zasobów, która obok korzyści materialnych, wpływa pozytywnie na środowisko.

A czasem zarobić

Ładne, funkcjonalne i energooszczędne mieszkanie może być źródłem realnych zysków dla osób inwestujących w nieruchomości. Dla potencjalnych najemców duże znaczenie mają bowiem tzw. opłaty, liczone często osobno, obok podstawowej stawki za lokal. Nie bez znaczenia jest tu odpowiednie rozeznanie zapotrzebowania na rynku wynajmu. – Małe, w pełni wyposażone mieszkania, cieszą się dużą popularnością właśnie wśród klientów, kupujących je pod inwestycję – mówi Witold Sadowski z Aparthotelu Invite – Mniej kosztują, są tańsze w utrzymaniu, stosunkowo łatwo znaleźć na nie lokatorów, a w razie potrzeby również sprzedać. Nie każdego oczywiście stać na posiadanie dodatkowego lokalu. Jednak dbałość o racjonalne wykorzystanie domowej przestrzeni jest wskazana w każdej sytuacji, a nie zawsze wymaga poważnych wyrzeczeń. Dlatego, zwłaszcza w czasach zmiennej koniunktury, warto we własnym zakresie pomyśleć o sposobach walki z różnymi formami marnotrawstwa.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj