Na rynku nieruchomości liczy się nazwisko!

W miarę rozwoju polskiego rynku nieruchomości coraz więcej jego uczestników sięga po urozmaicone formy promocji. Ma to zarówno miejsce w wypadku nowych inwestycji sprzedawanych przez deweloperów, jak i starszych obiektów, na przykład kamienic.

Dla większości deweloperów ważnym wydarzeniem są targi mieszkaniowe, na które wybierają się zazwyczaj już osoby mocno zainteresowane kupnem mieszkania. Mając to na uwadze wielu przedsiębiorców z branży przygotowuje na takie wydarzenia specjalne promocyjne oferty, aby jeszcze na miejscu zachęcić potencjalnych klientów do zakupu. W przypadku nowych projektów ważna jest również strona internetowa, która z jednej strony świadczy o samym deweloperze, ale przede wszystkim stanowi główne źródło informacji dla zainteresowanych osób. Obecnie większość takich witryn, które dla inwestycji stanowią swoiste okno na świat zawiera plany mieszkań, aktualności i zdjęcia z kolejnych etapów budowy oraz, co chyba najważniejsze zakres cenowy i liczbę dostępnych lokali. Poza tym coraz bardziej popularnym rozwiązaniem są tzw. wirtualne spacery. Pozwalają one zainteresowanym osobom na przyjrzenie się danemu obiektowi „od środka”, z różnych miejsc w budynku, a nawet dokładne obejrzenie wirtualnego mieszkania. Warto dodać, że taki rodzaj promocji oprócz ułatwienia wizualizacji gotowego obiektu, pozostawia zdecydowanie pozytywne wrażenie o firmie deweloperskiej. Skuteczną formą promocji jest również obecność w inwestycji znanych osób, tzw. vipów. Dla klienta decydującego się na zakup mieszkania, w którym spędzi on kilka lub nawet kilkanaście kolejnych lat, bardzo ważne jest odpowiednie sąsiedztwo. Możliwość codziennego plotkowania z osobą z pierwszych stron gazet, często pokazywaną w telewizji jest bez wątpienia sporym atutem. Nie należy się zatem dziwić, że większość deweloperów zabiega o takie znane nazwiska dla swoich projektów. Podobną drogą podążają właściciele kamienic. W tym wypadku jednak nie chodzi o wykorzystanie dzisiejszych sław, ale raczej postaci, które mają swoje miejsce w historii. W centralnych rejonach Warszawy, Krakowa, Wrocławia czy Gdańska można znaleźć wiele kamienic, na których znajdują się tablice upamiętniające mieszkające tam kiedyś osobistości. Jest to z jednej strony związane z wyrażeniem szacunku dla takiej postaci, ale również po części wynika z bardziej przyziemnych pobudek. Na wartość, czy też wysokość stawek najmu każdej nieruchomości znaczny wpływ mają takie czynniki, jak lokalizacja, stan prawny czy aktualny stan techniczny. Poza tym jednak można zakładać, że w przypadku kamienic udokumentowanie pobytu powszechnie znanej osoby w danej nieruchomości przełoży się na dodatkowy wzrost jej wartości. Dobrym przykładem może być jedna z kamienic przy ul. Grodzkiej w Krakowie, znajdująca się na tzw. Drodze Królewskiej, łączącej rynek Główny z Wawelem. Jednym z mieszkańców tego budynku, który obecnie jest dostępny do wynajęcia był Wit Stwosz, autor ołtarza głównego w krakowskim kościele Mariackim. Historia obiektu oraz fakt, że samej nieruchomości zostało poświecone kilka książek, niewątpliwe może wpłynąć na większe zainteresowanie turystów, którzy będą chcieli spędzić noc lub zjeść posiłek w takim miejscu.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj